Historia wikingów zawsze budziła ciekawość. Waleczny lud z północy słynący nie tylko z odwagi, ale również z bogatej kultury. Jak wygląda Furia wikingów w wersji Daniela Komorowskiego? 

O wikingach czytać można bez końca. Oglądać ich również, o czym świadczy popularność serialu Wikingowie, dostępnego na kilku platformach VOD. Ma on swoje rzesze fanów, wypatrujących kolejnych sezonów sagi. A co, kiedy serial dawno już został obejrzany? Wtedy bierzemy do ręki Furię wikingów Daniela Komorowskiego i znowu zatapiamy się w świecie nordyckich wojowników. Gwarantuję, że każdy miłośnik serialu będzie zachwycony – wiem, bo przetestowałam na własnym mężu.  

Furia wikingów 

Książka jest świetnie napisana – zrozumiały język, brak zbędnych dłużyzn. Do tego charakterystyczne i pełne życia postacie – nieustraszony Ragnar, groźny Ivar czy stojące za nimi kobiety. Należy wspomnieć, że część postaci jest fikcyjna, ale zostały one przemieszane z prawdziwymi wikingami żyjącymi ponad 1000 lat temu. To samo zresztą dotyczy opisanych w powieści wydarzeń, a wszystko okraszone jest scenami walki oraz wiarą w bogów i przeznaczenie. A trzeba przyznać, że nordyccy bogowie i czekająca na bohaterów po śmierci Valhalla to bardzo wdzięczny temat.  

Furia wikingów to debiut autora, ale należy zaliczyć go do udanych. Plastyczne opisy walki i głęboko nakreślone emocje poruszają wyobraźnię. Bardziej dociekliwi fani wikingów z pewnością będą się świetnie bawić wyszukując w książce historyczne nieścisłości, pozostali mogą po prostu cieszyć się ze spędzonych z nią wieczorów.  

Furia wikingów Daniel Komorowski
Furia wikingów Daniel Komorowski

Konkurs! 

Do wygrania są 3 egzemplarze książki Furia wikingów – dla was albo dla znajomego wielbiciela wikingów.  

Aby pomóc mi zdecydować kto wygra, napiszcie w komentarzu odpowiedź na pytanie: 

Gdybyś był/a wikingiem w obecnych czasach, jaką krainę wyruszył(a)byś podbić i uzasadnij swój wybór.  
 

WYNIKI:

Książki wygrywają:

Szymon: Gdybym był wikingiem w obecnych czasach,ruszyłbym na podbój Marsa w swojej kosmicznej łodzi wraz z zaprawionymi w boju i badaniach kamratami oraz Elonem Muskiem. Gdyby już mi się udało,zmieniłbym nazwę planety na Walhalla,co z pewnością przyciągnęłoby rządnych przygód osadników,co prawda nie było by tubylców którzy stawiali by opór,ale kto wie…

Jimmy C.: Jako Wiking chciałbym podbić San Escobar. Sam do końca nie wiem, czy jesto państwo, czy kraina, dlatego byłoby to wspaniałe wyzwanie. Tak niewiele wiemy o San Escobar, wydaje sìe jednocześnie interesujące i tajemnicze. Jeżeli się nie uda to chciałbym podbić Rosję, oczywiście jako Wiking, zwłaszcza zimą. Nikomu się to nie udało, a bazując na doświadczeniach tych, którym się nie udało, można byłoby przygotować świetny plan, który Wikingowie dzięki swojej sile, skutecznie wykonaliby.

Majkel: Raczej taki przyjazny że mnie Wiking ale jeżeli musiałbym kogoś wybierać to chyba napadł bym na naszych zachodnich sąsiadów i zrobił im tam wjazd w stylu Tarantino. Tak żeby im się pierwsza kaszka cofnęła 🤣 a dlaczego ?no ze zwykłej prymitywnej ludzkiej pamietliwosci do której na co dzień mi daleko , ale nie wiadomo jakie demony by się odezwały będąc w skórze potomka Odyna

Gratulacje! Wszystkim dziękuję za wzięcie udziału w konkursie.

Regulamin konkursu:  

  • Konkurs jest organizowany przez autorkę bloga punktsiedzenia.pl  
  • Komentarze konkursowe można zamieszczać od 04.03.2020 do 13.03.2020 godz. 23:59.   
  • W konkursie może wziąć udział każdy czytelnik bloga. Warunkiem udziału jest zamieszczenie pod wpisem komentarza z odpowiedzią na pytanie konkursowe.   
  • Zwycięzcy, czyli autorzy trzech najlepszych komentarzy, zostaną wybrani przez autorkę bloga punktsiedzenia.pl i ogłoszeni na blogu w niniejszym poście w terminie nie później niż do 16.03.2020. 
  • Zwycięzcy zostaną poinformowani o wygranej również mailowo i mają pełne 3 dni na przesłanie swoich danych do wysyłki nagrody. W przeciwnym wypadku wybrana zostanie kolejna osoba.   
  • Nagrodą jest książka Daniela Komorowskiego „Furia wikingów”. Koszty wysyłki nagrody pokrywa organizatorka.  
  • Wszystkie dane osobowe uczestników konkursu przetwarzane będą zgodnie z zasadami opisanymi w polityce prywatności.   
  • Wszelkie zastrzeżenia i uwagi można zgłaszać mailowo na adres: beata@punktsiedzenia.pl 

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Replika.