Lubicie ciasta z kremem? Bo ja bardzo. A niebieskie ciasta? Dzisiaj zapraszam na kawałek słodkiej rozkoszy w kolorze baby blue, czyli niebieski tort na Wielkanoc i całą wiosnę.
Na hasło “niebieskie ciasto” reaguję raczej dość dziwnie. Od razu mam przed oczami wioskę smerfów i sztuczny posmak w ustach. Ale przeglądając wiosenne inspiracje na Pintereście naoglądałam się pięknych niebieskich ciast i zapragnęło mi się takie właśnie przygotować. W swoich zasobach posiadam barwnik w kolorze niebieskim, więc nie było z tym większego problemu. W zasadzie zamawiając barwniki Wiltona w płynie postawiłam od razu na 3 podstawowe barwy, czyli niebieski, żółty i czerwony, dzięki czemu możemy z nich wyczarować praktycznie każdy kolor. Może poza czarnym, bo wymagało by to sporo zachodu. Nawet z czarnym barwnikiem zrobienie czarnego koloru z białego kremu jest trudne. Do dzisiaj pamiętam całe garnki kremu w kolorze szarym i betonowym, które wyprodukowaliśmy zanim osiągnęliśmy prawdziwą czerń. A zamarzyły nam się wtedy cupcake’i z czarnym kremem….
Koniec dygresji. Zapraszam na niebieskie ciasto. Może będzie miało szansę zrobić furorę na Waszym wielkanocnym stole.
Ciasto to biszkopt z najbardziej podstawowego przepisu, który jednocześnie jest delikatny i świetnie wyrasta. Do tego krem z mascarpone, prosty i nie za słodki, umożliwiający nadanie mu dowolnego koloru, przez co byłam trochę zmuszona do wybrania go do tego przepisu.
Tort na Wielkanoc – składniki na biszkopt:
- 3 łyżki mąki pszennej tortowej
- 3 łyżki skrobi ziemniaczanej
- 6 łyżek cukru (najlepiej drobnego)
- 4 jajka (u mnie zawsze rozmiar L)
- Pół łyżeczki proszku do pieczenia
Wszystkie składniki muszą być w temperaturze pokojowej. Białka oddzielić od żółtek i ubić na sztywno. Dodać do nich cukier po jednej łyżce ciągle miksując, a potem żółtka, również pojedynczo i również ciągle ubijając. Na koniec wmieszać delikatnie szpatułką obie mąki z proszkiem do pieczenia, przesiane wcześniej przez sitko.
Masę przełożyć do tortownicy o średnicy około 20 cm. Tortownicę najlepiej wyłożyć na spodzie papierem do pieczenia, a boki wysmarować masłem, aby ciasto mogło bez przeszkód wyrosnąć. Pieczemy 35-40 minut w temperaturze 175 C, do suchego patyczka.
Jeżeli biszkopt robi się zbyt brązowy od góry to można przykryć go papierem do pieczenia, ale pamiętajcie, żeby nie otwierać piekarnika przed upływem połowy czasu, bo biszkopt opadnie.
Po wyciągnięciu ciasta z piekarnika zawsze rzucam nim o ziemię, gdzieś tak z wysokości pół metra, chociaż sama nie wiem czy to naprawdę coś daje. Ale nie zaszkodzi.
Tort na Wielkanoc – składniki na krem:
- 600 ml śmietany 36%
- 250 g mascarpone
- 6 łyżek cukru pudru
- Płatki czekoladowe (u mnie wersja z gorzkiej czekolady)
- Niebieski barwnik
- Likier Malibu do nasączenia biszkoptu
Schłodzoną śmietanę i mascarpone ubić na sztywno, pod koniec dodając cukier puder. Do masy dodać odrobinę barwnika (dosłownie kilka kropel) i zmiksować dokładnie, żeby sprawdzić kolor. W razie potrzeby dodać więcej, aż do uzyskania pożądanego odcienia. Na koniec wmieszać szpatułką płatki czekoladowe.
Wystudzony biszkopt przekroić na 3 blaty, każdy z nich nasączyć Malibu. Radzę nie żałować alkoholu, ponieważ poza płatkami czekoladowymi to głównie on nadaje smak, dlatego ponczujemy od serca. Jak ktoś woli można użyć innego alkoholu np. adwokatu, ale nic kolorowego, bo zabarwi nam biszkopt. Z tego samego powodu nie ma tutaj też żadnych owoców czy dżemu.
Krem dzielimy oczywiście na 3 części i jedną odkładamy na pokrycie wierzchu i boków.
Po zakończeniu składania całości i pokryciu kremem całego ciasta przechodzimy do dekoracji. U mnie były to cukrowe jajeczka i motyle z opłatka dorwane w Aldi. Do tego czekoladowy zajączek z Lindta i można powiedzieć, że tort zyskał świąteczny wymiar.
Smacznego!
p.s. Pamiętajcie, żeby zajrzeć też na instagrama po inne inspiracje na wiosnę i nie tylko!
Wygląda jak z najlepszej cukierni <3
Dziękuję 🙂
Wow. Ale genialny tort! Piękny jest! Napatrzeć się nie mogę. Nigdy nie piekłam tortu na święta. Może kiedyś, bo na te święta już się nie wyrobię. Menu ustalone 😊
Według mnie może być nawet po świętach 😉
Prezentuje się wspaniale, jestem przekonana, że równie pysznie smakuje. 🙂
Dziękuję 🙂
Pięknie wygląda ten tort, chętnie bym go spróbowała
Dla mnie takie torciki są zbyt słodkie, ale wygląda cudnie 🙂
Wygląda naprawdę pięknie. No i ten delikatny, niebieski kolor nadaje mu dodatkowej lekkości i delikatności. Jak chmurka.
Piękne porównanie 🙂
Jadlabym… Oczami 🙂
Nie przepadam ogólnie za kremami ale Twój tort podoba mi się i wygląda super 🙂 Wyjątkowo podoba mi się też jego kolor xd
Dziękuję 🙂
Wygląda pięknie:) Uwielbiam torty i kremy z mascarpone, do tego malibu, brzmi super. Bardzo chętnie wypróbuje:)
Malibu to bardzo ważny składnik 🙂
Wygkafw8 ładnie a smakuje chyba jeszcze lepiej 😀
Wygoda przepięknie. Jestem ciekawa jak smakuje 🙂
Równie dobrze 🙂
Ależ apetycznie się prezentuje, z wiosennym powiewem kolorystyki, chętnie taki przygotuję. 🙂
Cieszę się, że skorzystasz z inspiracji 🙂
jaki fajny tort, wygląda apetycznie
Torcik prezentuje się tak uroczo, że aż szkoda byłoby mi go zjadać 🙂
Ja musiałam, no trudno 😀
Niebieski to jednak mało spotykany kolor dla tortu, ale ciasto wygląda lekko, wiosennie.
Co za cudo! Tak piękny, że szkoda by było zjeść 😍😍😍
Dziękuję 🙂
Wyglada pysznie i pięknie
„Po wyciągnięciu ciasta z piekarnika zawsze rzucam nim o ziemię, gdzieś tak z wysokości pół metra, chociaż sama nie wiem czy to naprawdę coś daje. Ale nie zaszkodzi.”
Super opis z humorem 😀
Bo przy pieczeniu trzeba mieć dobry humor, tylko wtedy wychodzi 🙂
Ależ piękne kolory, musi być też pyszny!
Nie mogę się napatrzeć, jem oczami! 😀 Jest przecudowny!
Dziękuję 🙂
Wygląda niesamowicie 🙂
Dziękuję 🙂
Wygląda ciekawie, ale ja też jestem sceptycznie nastawiona do niebieskich kremów.
Niestety, są one trochę sztuczne.
Zdecydowanie jadłabym… wygląda wspaniale i bardzo kusząco 🙂
Dziękuję 🙂
mmmm musi być przepyszny! Chętnie kiedyś skorzystam z przepisu, ale pominę zbędną chemię czyli barwnik.
W smaku nic nie straci, a możesz nawet dodać trochę owoców albo warstwę dżemu, bo nie zaburzy to kolorystyki 😉
Wygląda na przepyszny. Moi chłopcy mają niedługo urodziny, trzeba coś upiec.
Dla chłopców taki kolor byłby też idealny 🙂
Uwielbiam torty. Błękitnego jeszcze nigdy nie jadłam 🙂
Ja też pierwszy raz zrobiłam i pierwszy raz jadłam.
Świetny! Zjadłbym 🙂 Gdzie takie sprzedają ? 😉
Musisz wpaść na kawę 😉
Przepiękne kolory
Zastanawiam się – czemu ludzie są sceptycznie nastawieni do niebieskich kremów?:)
To chyba kwestia braku naturalności 😀 Jak smerfne lody 😀
Aż ślinka cieknie. Pychotka po prostu. Mniam i ten kolorek.
Wygląda przepysznie! Aż chciałoby się jeść 😀
Świetny tort 🙂 Super wygląda 🙂
Dziękuję 🙂
Ten niebieski barwnik mnie lekko niepokoi, ale ja generalnie po prostu francuski piesek jestem😉
Plus niezbyt lubię ciasta z kremem, bo jestem zgorzkniałym zgredem i to dla mnie za dużo słodyczy!😜
Ale wyglada pięknie, a zdjęcia to już bym w ogóle wydrukowała!❤️
Jak nie lubisz ciast z kremem to co Ty jesz? 😀 A co do barwnika to ja lubię się nimi bawić, ale ja się śmierci nie boję 😀
Ja nazywam takie piękne torty – arcydziełami:)
Dziękuję 🙂
To ciasto wygląda bajecznie. Będę musiała je kiedyś zrobić.
Polecam 🙂
ojej jaki on piękny! małe dzieło sztuki!
Dziękuję 🙂
Jest cudowny i te fantastyczne kolory…
Mniam
O rany! Wygląda cudnie! <3 Taki idealnie instagramowy 😉
Hehe, nawet pinterestowy 😀
Prezentuje się zacnie, aż trudno uwierzyć, że może być wykonany w domu.
Dla dowodu nawet dałam jedno zdjęcie kuchennego bałaganu 😀
Dzisiaj spróbujemy zrobić. Ciekawe czy wyjdzie 😀
Daj znać 😀
Wygląda obłędnie!
Dziękuję 🙂
Jejku jaki on piękny! Zapisałam sobie link i jak dorobię się normalnego piekarnika to z pewnością go upiekę 😉
Raczej nie na moje umiejętności, ale weszłam sobie tutaj podziwiać. Przepięknie ten tort wygląda, normalnie cudo 🙂 Aż szkoda byłoby go zjeść.
Ja tam jednak zjadłam, bez skrupułów 😀
Przecudne. A jeśli chcesz mieć niebieski naturalny barwnik to polecam extrakt z klitorii ternateńskiej. Ale mimo wszystko twój tort jest czadowy.
Dziękuję, również za podpowiedź 🙂
Od czasu do czasu można , a dlaczegóż nie ? Pycha 🙂
Jasne, że można 😉
Biorę przepis w ciemno 😉
Ojej ale smakowity, chyba zrobię córce na urodziny 😉
Wow prezentuje się niesamowicie!!! Jadłabym 🙂
Dziękuję 🙂
Piękny tort 🙂