Już myślałam, że niezbyt grzeczna byłam w tym roku, bo Mikołaj nic mi nie przyniósł. Całkowita olewka ze strony tego brodatego staruszka – ani prezentu, ani rózgi. Chyba, żeby policzyć jego czekoladową podobiznę, którą pozwoliłam sobie zjeść na własną odpowiedzialność.  

Okazało się jednak, że prawdziwy wysyp prezentów i świątecznej radości czekał na mnie dopiero w pomikołajkową niedzielę, na spotkaniu blogerek w Rybniku. Co robią blogerki po godzinach? Podobno piją kawę, grzane wino, plotkują i omawiają kosmetyki. Ale mi wychodzi, że śmieją się godzinami i doskonale się bawią, przy bardzo szerokim spektrum tematów.  

Blogerki po godzinach – spotkanie mikołajkowe 

Przepis na udane świąteczne spotkanie? Miła kawiarnia, świąteczny klimat i najlepsza ekipa jaką można znaleźć:

foto: Gabrysia
foto: Gabrysia
foto: Gabrysia

Zabawa w tworzenie peelingów i kul kąpielowych z produktami marki Ecoflores (mam nadzieję, że nie zostawiłyśmy za dużego bałaganu w kawiarni) była bardzo inspirująca, chociaż połączenie aromatu róży i czekolady nie zostanie jednak moim ulubionym. Nie wiem czy któraś z was wykorzystała już swoje dzieło, ale chyba jednak o wiele lepiej niż robienie takich skomplikowanych rzeczy, wychodzą nam zwykłe babskie pogaduszki.  

Wracając jednak do kwestii prezentów – w tym roku spóźniony troszkę Mikołaj odwiedził mnie pod dwoma postaciami: Gabrysi i jej pięknego prezentu – bransoletki ze śnieżynką oraz produktów sprezentowanych przez marki kosmetyczno-makijażowe, które możecie zobaczyć na zdjęciach poniżej.  

foto: Gabrysia

Mam nadzieję, że następne spotkanie niedługo i że do tego czasu przestanie mnie boleć wszystko od ciągłego śmiania się. Dziękuję wam wszystkim za cudownie spędzony czas! 

Mikołajkowe prezenty

Przepiękny prezent od Gabrysi – bransoletka ze śnieżynką

Ducray

Ducray

A-derma

A-Derma

Revers

Revers

Tołpa / Vis Plantis / upominki od Koreabu 

+ szampon Tołpa, który gdzieś posiałam przy robieniu zdjęć, ale już znalazłam

Tołpa Vis A plantis

Szuru Buru 

Basic Lab

Creamy