Wcale nie dręczy mnie zmiana kandydata na prezydenta w PO, nie dręczy mnie, że Latkowski chce swoim filmem zagłuszyć dokument braci Sekielskich, nie dręczy mnie, że na Śląsku mamy więcej zachorowań na koronawirusa niż cała Słowacja. W tym tygodniu nie chcę się nad tym zastanawiać i proponuję porozmawiać o czymś innym.
Jak długo można być nastolatkiem?
Najsmutniejsza wiadomość mijającego tygodnia to śmierć Chrobrego – 750 letniego dębu, który przeżył niejedno, ale w tym roku postanowił nie wypuścić już ani jednego listka. Może nawet jemu przestało się podobać to wszystko co się tutaj dzieje. A może po prostu taki ma cykl życia, że 750 lat to maximum.
U ludzi maximum ciągle się zwiększa, średnia życia się wydłuża, choroby atakują… nadal kiedy chcą. Chodziło o to, że żyjemy dłużej, później się wyprowadzamy z domu, później rodzimy dzieci i dlatego pojawił się pomysł, żeby nazywać ludzi nastolatkami do ukończenia 24 roku życia. 24 to nowe 19! Dłużej można być młodym, więc też pewnie dłużej można być w średnim wieku. Albo w sile wieku, cokolwiek to znaczy.
Rentgen ubrań w telefonie
Pozostając jeszcze chwilę w temacie wiecznie młodych – wiecie, że pasjans Microsoftu ma już 30 lat? Od 30 lat panie w urzędach na całym świecie nie nudzą się już godzinami, bo wypełniają swój czas biciem rekordów i zwiększaniem poziomu trudności. Swoją drogą ciekawe czy na moim komputerze w pracy, gdzie wszystko jest zablokowane, mam pasjansa. Kiedyś to sprawdzę, ale aktualnie mam za duży zapieprz.
Na Facebooku zrobicie sobie teraz własny awatar, za którym ukryjecie się jak pani w urzędzie za monitorem. Zobaczcie jaki fajny grubasek mi wyszedł – naklejek ze swoim awatarem można potem używać w rozmowach i komentarzach.
I jeszcze jedna ciekawostka ze świata elektroniki – użytkownicy nowego modelu telefonu OnePlus 8 Pro 5G odkryli, że przy pewnych ustawieniach i filtrach w aparacie telefon prześwietla przedmioty niczym rentgen. Można na przykład obejrzeć co kryje plastikowa obudowa pilota tv. Ubrania też trochę prześwietli, ale wcale nie tak jak byście chcieli.
Z prześwietlenia swoich ubrań na pewno nie ucieszyła się Jessica Mercedes, po tym jak okazało się, że część kolekcji jej marki Veclaim nie jest szyta w Polsce jak zapewniano, ale są to importowane koszulki Fruit of the Loom, na które w Polsce nanoszone są wzory. Upadło więc tłumaczenie, że ich wysokie ceny to kwestia korzystania z lokalnych zasobów.
Słodkie zauroczenie
Ale jak już prześwietlać ubrania tak dokładnie to polecam zacząć od koszuli Victora z serialu Valeria. Zresztą sprawdźcie sami, bo serial jest wciągający i porusza ciekawą kwestię – co zrobić z życiem i związkiem, kiedy jedna osoba zakochuje się (fascynuje?) w kimś innym, a drugiej osobie w głębi serca jest już wszystko jedno. Ale mimo to oboje czują żal, że tak ma wyglądać koniec. I dlatego sami nie wiedzą czy na ten koniec się zdecydują. Idealny serial do binge-watchingu.
Tak samo jak Słodkie magnolie – nie wiem co będzie dalej, bo jestem dopiero w połowie sezonu, ale czuję, że to też będzie coś wartego polecenia.
Czy można już zrzucić maski?
W przyszłym tygodniu dowiemy się kiedy nastąpi ten dzień i zdejmiemy maski ze swoich twarzy. Co mnie wcale aż tak nie cieszy, bo odkąd są maseczki przestałam nakładać jakiekolwiek elementy make-upu wychodząc do piekarni, biedronki czy na spacer z psem. Większość jednak na pewno się ucieszy, bo podobno zamaskowani ludzie wywołują w nas niepożądane reakcje psychologiczne. Ja tam zgodzę się jednak z moim mężem, który twierdzi, że niektórym zakrywanie twarzy działa zdecydowanie na plus.
Ale nawet jeżeli w maseczce wyglądacie dobrze, a bez niej jeszcze lepiej, to nadal staramy się zachowywać social distancing. Nie od dzisiaj wiadomo, że najlepiej zjeść 2 ząbki czosnku i macie pewność, że nikt nie podejdzie za blisko. Tym samym tropem poszedł włoski oddział Burger King, który stworzył kanapkę z potrójną porcją surowej cebuli. A w Niemczech podobno rozdają papierowe sombrera ze sporą średnicą. Jak widać kreatywność marek nigdy się nie wyczerpuje.
Kreatywność celebrytów też nie. Poczytajcie sami co fajnego nawymyślali jak tylko mieli trochę więcej wolnego czasu niż zwykle. Zestawienie zaczyna się od tych co nie dają się zaszczepić, potem przechodzimy do tych, którzy nie wierzą w koronawirusa, zwalczamy choroby “ręcami, które leczą” i oczywiście znalazło się też miejsce dla strachu przed technologią 5G. Pełen przekrój, a w nim Doda, Edyta Górniak, Zamachowscy i Tede.
Żądam dostępu do 4-dniowego tygodnia pracy
W listopadzie ma odbyć się referendum w Portoryko, gdzie obywatele zadecydują, czy chcą przyłączyć wyspę do USA i stać się kolejnym zjednoczonym stanem. Oczywiście potem jeszcze USA musi zdecydować czy też tego chce. Na razie Portoryko to tylko terytorium stowarzyszone, czyli jest część obowiązków, ale nie ma wszystkich przywilejów, w tym prawa reprezentacji w Kongresie czy dodatkowych funduszy. Polska też często miewa ze Stanami relacje, w których straty przewyższają zyski i myślę, że też moglibyśmy się stać kolejnym stanem. Ale to może jak już wyrzucą Trumpa, takich dzbanów to my tu mamy swoich na miejscu.
A jak nie do USA to może by się podpiąć do Nowej Zelandii? Premier (nie, nie premierka, bo to brzmi głupio) właśnie zaproponowała wprowadzenie 4-dniowego tygodnia pracy. Jestem bardzo za! Szczególnie po tygodniu wstawania o 5 rano. Mój poziom senności przekraczał już wszystkie normy, na szczęście nie skończyło się przedawkowaniem kofeiny jak u pewnej Brytyjki, która spożyła jednorazowo 2 łyżeczki sproszkowanej czystej kofeiny, czyli tak jakby wypiła 60 filiżanek kawy. Idę o zakład, że była 5 rano i pomyliły się jej pojemniki.
A na koniec….
Akcja w ważnej sprawie, czyli IKEA zachęca do budowanie domków dla pszczół. Instrukcję znajdziemy na stronie, a gotowy domek dla pszczół samotnic można ustawić w ogrodzie, na balkonie lub na dachu budynku. Przyznajcie, że w ogóle nie wiedzieliście o pszczołach samotnicach i teraz musicie to zgooglać?
Zdjęcie główne: filmweb.pl
Pamiętaj o witaminie C! Ona leczy wszystko! Zwłaszcza aplikowana dożylnie, i oczywiście lewoskrętna! 😀
Moja tabletka z witaminą C ostatnio spadła mi na podłogę i tocząc się skręciła w prawo. Także chyba nic z tego.
W naszym kraju, ta witamina tocząca się w prawo… jedyna słuszna.
2 łyżeczki czystej kofeiny…kurczę…to nawet jak dla mnie lekka przesada;))))
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy 🙂
To chyba dla każdego jest lekka przesada 😀