GOOD GIRLS
Trzy kobiety z różnych powodów wpadają w problemy finansowe: pani domu z trójką dzieci, która odkrywa, że mąż ją zdradza, przykładna obywatelka z ciężko chorą córką i samotna matka nastolatki z kiepsko płatną pracą. Jak szybko i bezproblemowo się wzbogacić? Można okraść supermarket. Szkoda tylko, że nie wiedziały, że kasa w sejfie tego marketu nie do końca jest czysta i właśnie zadarły z mafią.
Kryminał, dramat i komedia w jednym. Jeden z lepszych seriali jakie udało mi się ostatnio obejrzeć i strasznie żałuję, że ma tylko dwa sezony. Postacie są wyraziste, z charakterem i świetnie zagrane. Na pewno będziecie się świetnie bawić.
GOOD PLACE
Kolejny świetny serial. Główna bohaterka trafia po śmierci do Dobrego Miejsca, czyli nieba. Problem w tym, że szybko orientuje się, że nie powinna się tam znaleźć, a jej życie raczej odbiegało od norm powszechnie uważanych za dobre zachowanie. Dlaczego nastąpiła taka pomyłka, czy można to ukryć przed zarządcą Dobrego Miejsca i czy mimo wszystko uda jej się pozostać w niebie?
Mamy tu świetny humor, dobrych aktorów, przyjemne scenografie i dużo zwrotów akcji, o których specjalnie nie napisałam na wstępie. Aktualnie co tydzień można oglądać nowy odcinek, co strasznie mnie męczy, bo tu chce się oglądać po prostu jeden za drugim.
ONE DAY AT A TIME
Pewnie dla wielu będzie to najsłabsza propozycja ze wszystkich. Codzienność lekko zwariowanej kubańskiej mamuśki, jej dwójki nastoletnich dzieci i jej matki, mieszkających wspólnie. Jak na zwykłą rodzinę sporo się u nich dzieje, a wszystko to opiera się na szerokim poczuciu humoru, latynoskim dramatyzmie i porozumiewaniu się w spanglish.
Uwielbiam po całym dniu obejrzeć odcinek lub dwa. Świetnie poprawia humor, ale czasem też mocno wzrusza. W końcu rodzina to jedna z najważniejszych rzeczy w naszym życiu. A tej rodziny nie da się nie polubić.
WYBORY PAYTONA HOBARTA
Serial jest trochę dziwny, główny bohater ma w sobie nieoczywisty urok, a tematyka to raczej coś dla nastolatków. I tak i nie. Payton wie, że kiedyś zostanie prezydentem USA i podporządkowuje temu całe swoje życie. Musi dbać o swój nieskazitelny życiorys, wspaniałe osiągnięcia, a po drodze warto by było zostać przewodniczącym w liceum. W końcu od czegoś trzeba zacząć.
Cały problem polega na tym, że zasady gry obowiązujące w liceum mogą być czasem trudniejsze niż prawdziwa polityka. Serial ma ciekawą historię, piękne kadry, niezłą rolę Gwyneth Paltrow… czego chcieć więcej.
W GŁOWIE BILLA GATESA
Ciężko nazwać to serialem, raczej jest to dokument w trzech częściach, ale wciąga jak serial, więc się nadaje. Każdy odcinek to godzina spędzona na odkrywaniu jak Bill próbuje zrozumieć i zmienić świat. Mamy tutaj mieszaninę jego wspomnieć i planów, mamy wypowiedzi innych osób na tematy osobiste i zawodowe.
Bardzo dobrze zrealizowane i nakręcone, nie wiem na ile obiektywne, bo czasem dość mocno zakrawa na laurkę, ale nie czepiam się. Dla mnie Bill Gates był zawsze tylko właścicielem Microsoftu i potem jeszcze założycielem fundacji. Nigdy nie zastanawiałam się nad tym czy jego umysł jest genialny, a okazuje się, że jest. Warto zobaczyć, tak po prostu z ciekawości.
Dopiero teraz zaczęłam też oglądać Żonę idealną, ale na razie przegrała z powyższymi tytułami. Po drodze byli jeszcze Przyjaciele z uniwerku, ze względu na Robin z HIMYM, ale jakoś nie wciągają tak jak powinni. Do tego czaję się też na kolejny sezon Planu na miłość, który polecałam Wam w poprzednim zestawieniu serialowym.
A Wy co nowego obejrzeliście ostatnio?
Zdjęcie główne: JESHOOTS.COM, pozostałe zdjęcia imdb.com
Znam 2 seriale z tej listy, resztę chętnie obejrzę 🙂
Nie widziałam żadneo z wymienionych przez Ciebie, jeszcze. Na razie zanurzyłam się w świecie koreańskich dram 😀
oj żadnego z tych seriali nie widziałam. Dawno nie oglądałam seriali, ostatnio oglądam pełnometrażowe filmy.
Pozdrawiam serdecznie
To tak jak pisałam u Ciebie na blogu – zupełnie odwrotnie niż ja 🙂
Tak, pamiętam. Jednak różnice są fajne bo zawsze można sie zainspirować:)
pozdrawiam
Ja jakoś nie umiem w seriale. Po kilku odcinkach zaczynam się nudzić ….
Dodałabym jeszcze Atypowego! Rozkochał mnie w sobie. 😉 Resztę jak najbardziej znam. 🙂
Cały czas mi go podsuwają i pewnie kiedyś w końcu obejrzę 🙂
Ja tak za bardzo nie jestem na czasie z serialami, chętnie bym coś obejrzała, ale nie mam kiedy 🤷♀️
Te dwa pierwsze seriale mogłyby mi się spodobać. Zapiszę tytuły.
Czy to seriale na Netfixie?
Tak, tutaj wszystkie z Netflixa.
Ja wciąż czekam na dom z papieru i lucyfera,ale to chyba na zimowe lub dopiero wiosenne wieczory:)
Ja wczoraj zaczęłam i skończyłam drugi sezon the end of f**cking world i jestem w trakcie poszukiwania nowych seriali do oglądania w przerwie od Przyjaciół, Jak poznałem waszą matkę czy BoJacka Horsemana, także pewnie na coś z Twojej listy się skuszę 😉
Ja stame starocie i to raczej filmy nie seriale mniej wymuskane wybieram
Przyznam, że żadnej z tych produkcji jeszcze nie oglądałam. Ale intryguje mnie „Dobre miejsce” 🙂
Ojć… nie oglądam seriali! Może następny post – 5 książek na jesień 🙂 w tedy na pewno skorzystam 🙂 hehe
Nie oglądam seriali żadnych, jeżeli już to filmy pojedyncze, jak któryś mnie zaciekawi…
Obecnie jednym serialem, jaki oglądam to Pierwsza Miłość haha no i Gliniarze 🙂 Taki mix, takie urozmaicenie. Ogólnie jakoś nie przepadam za tasiemcami. Wolę filmy, głównie te fantastyczne i z postaciami Marvela 🙂