Znalazłam kilka inspiracji polskich marek i projektantów. Mają ciekawe fasony, motywy, ale przede wszystkim dobrą jakość. No bo kto by chciał spędzać godziny w domu w ortalionie? Niektóre ubrania są tak ładne, że spokojnie można w nich wychodzić wyrzucić śmieci. Zresztą dresy co jakiś czas przeżywają swoje odrodzenia na salonach i ulicach, więc nic w tym dziwnego. Wystarczy, że chwytając worek śmieci zamienicie w biegu kapcie na szpilki i wyjściowy outfit gotowy. Przed wyjściem warto też jeszcze sprawdzić czy przypadkiem nie widać po nas co jedliśmy na śniadanie.
Tak zwanych “ciuchów po domu” w mojej szafie jest pod dostatkiem. Do tej półki trafiają ubrania, w których nie chcę już wychodzić z domu. Często łapię się na tym, że tak naprawdę chodzę w kilku rzeczach na zmianę i po dodatkowej selekcji okazuje się, że inne nie są wystarczająco wygodne.
Spodnie dresowe też kupuję tylko w takim celu, nie będę przecież siedzieć w domu w spodniach na kant albo jeansach. Tak więc niezależnie od wewnątrzszafowego recyklingu dresowe zakupy zawsze się przydają. A w normalnych okolicznościach powrót do domu to dla mnie ulga, na którą składa się: zmiana ciuchów na wygodniejsze, zdjęcie zegarka i spięcie włosów w koczek (o ile nie były takie wcześniej).
1. Kameleoo Movimientos De Gatoo
2. gego Workshop Gshirt Chocolate
3. by Insomnia Sierra Blouse Coffe
4. PLNY Lala Hearts Travel Very Pink Pants
5. One Mug a Day Magnolie Bluza Raglan
6. FemiStories Bluza Vald Różowa
1. by Insomnia Marylin Jumpsuit 2
2. more’moi Zestaw Comfty Ecru Latte
3. PLNY Lala Prosecco Reglan White Sweatshirt
4. Be Bluzka ze wstawkami w kwiaty
5. Łap Nas Bluza Stars and Sparrows
6. One Mug a Day Mama Bear Oversize
1. Kameleoo Llama Looca Black
2. Cocoon Bluza Sky Blue
3. PLNY Lala Prosecco Mister Black Pants
4. FemiStories Spodnie Yoga Banana Leaf
5. ColourPleasure Kombinezon
6. Blue Shadow Tshirt Limited Edition
1. FemiStories Tshirt Rorie Paski
2. PLNY Lala No.1 Classic Melow Tee
3. PLNY Lala Warszawska Lala Longsleeve
4. Fobya Bluza ze wzorem
5. One Mug a Day Tshirt Foch ever
6. One Mug a Day Nie bój się jutra Oversize
Bez przesady, aby zmieniać kapcie na szpilki chcąc wyrzucić śmieci. Ale każdy z nas ma swoje nawyki i upodobania:)
Taki skrót myślowy – ja to osobiście mam jedne szpilki na dnie szafy 😀
O matuchno. Ja w pracy siedzę w butach, wiec jak wracam do domu, obrażam swoją stopę i wkładam w mięciutki kopciuszek z jednorożcem. Love it! 😍
To jest właśnie to uczucie 🙂
W domu najlepiej przebrać się w wygodne ubrania, dresowe są w sam raz. 🙂
Może się w te dresy niedługo zaopatrzę, bo mam jedynie takie stare…
Weszłam na ten link z pakamery i…przepadłam. I chyba już wiem co sobie kupię na spóźniony prezent urodzinowy. Bluzki z odkrytym ramieniem…tak, zakochałam się w tym fasonie:D
A w kwestii ubrań po domu, staram się nie mieć takich. Bo jak założę wyciągnięty dres lub poplamiony t-shirt to czuję się po prostu kiepsko. Nawet w domu z klasą;) Nie oznacza to oczywiście, że chodzę w szpilkach;P
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy 🙂
W poplamionych czy dziurawych to ja też nie chodzę… nie przesadzaj 😀
Narzuciłabym taki dresik, gdyby nie było mi w domu aż tak gorąco.. Odkąd w UK temperatury podskoczyły o kilka stopni ja po prostu chodzę jak piekarnik.. w sukience (domowej) 😉
Sukienka po domu to jedyna jaką uznaję 😀
Nie mam ani jednego dresu – za to mnóstwo imprezowych kiecek, które niedługo chyba mole zeżrą 😉 Po domu chodzę teraz zwykle w jakichś legginsach i tunice.
Uwielbiam ciuchy „po domu”! Do roboty muszę chodzić odpicowana, dlatego w wolnym czasie uważam, że dres to podstawa!😀Moje ulubione marki to Hibou (też piżamy!❤️) oraz Gym Glamour (mają nie tylko ciuchy do ćwiczeń, ale też spoko dresy do leżenia😀).
To jest piękny podział na dresy do ćwiczenia i dresy do leżenia – ja preferuję te drugie 😀
W domu lubię czuć się komfortowo, bo w końcu człowiek się w domu relaksuje. A dresy zdecydowanie w tym pomagają 🙂
Niektóre są ekstra! Po domu zawsze chodzę w dresikach 🙂