Od 15 lat mamy taką możliwość i nadal dziwi mnie, że tylko połowa uprawnionych osób chce rozporządzić swoim podatkiem i przekazać go na rzecz fundacji, której działania naprawdę popiera. Tendencja jest ciągle wzrostowa i co roku rośnie liczba podatników przekazujących 1% oraz kwota przekazanego wsparcia, w zeszłym roku było to prawie 875 mln złotych. A pomyślcie, że moglibyśmy przekroczyć miliard złotych!
Termin składania zeznań roczny za 2019 rok to nadal 30 kwietnia 2020. Co prawda można to zrobić bez konsekwencji i odsetek do końca maja, ale oficjalny termin pozostał bez zmian.
1% to najmniej wymagająca forma pomocy jaką można sobie wyobrazić i nie uszczupla waszego portfela nawet o grosz.
Komu przekazać swój 1% podatku?
Cała lista OPP, które można wspomóc przy rozliczeniu podatku rocznego, dostępna jest na stronie ministerstwa finansów i szczerze radzę sprawdzić tam konkretną fundację, zanim wpiszecie ją w swoją deklarację.
Jeżeli składacie więcej niż jeden formularz (np. PIT36 i PIT37) to możecie na każdym z nich wskazać inną OPP albo na wszystkich wpisać to samo. Ciekawa opcja dla tych, co nie mogą się zdecydować na jedną.
Warto też pamiętać o wpisaniu celu szczegółowego, jeżeli chcecie przekazać pieniądze nie całej fundacji, a konkretnemu podopiecznemu czy na konkretne przedsięwzięcie.
I jeszcze jedna ważna sprawa: emeryci i renciści, którzy nie muszą składać zeznań podatkowych mogą również przekazać swój 1% na skróconym i prostym formularzu PIT-OP, gdzie wpisują tylko swoje dane i dane fundacji. Nie ma żadnych wymówek – każdy może pomóc.
Na kogo ja przekazuję swój 1% podatku?
Co roku pierwsza dziesiątka, a nawet więcej niż dziesiątka, fundacji, które zbierają najwięcej pieniędzy obstawiona jest organizacjami pomagającymi dzieciom i niepełnosprawnym. Świetnie, ale nie zapominajmy, że wokół nas jest trochę więcej potrzebujących.
Jest też cała grupa fundacji i stowarzyszeń, które mają prawo zbierać dla siebie 1% jako OPP, ale których ja w ogóle nie rozumiem i nie popieram. Nie będę tutaj jednak o nich pisać, każdy może wybierać co chce.
Ja od wielu lat stawiam na zwierzęta. Ogólnie kocham i szanuję zwierzęta bardziej od ludzi. W ostatnich latach najczęściej oddawałam swój 1% na Fundację “Jestem głosem tych, co nie mówią” z bliskiego mi Rybnika lub schroniska z okolicznych miast, bo w moim mieście nie było do wyboru ani jednej zwierzęcej OPP.
Zawsze oddaję!🙂
ja zawsze oddaję 1%, mam tu w mieście taką dziewczynkę i do niej zawsze trafia ten procencik 🙂
My co roku przekazujemy swój 1% na fundację Gajusz
A jak niby można „zapomnieć” o przekazaniu 1% skoro każdy program do rozliczania PIT-ów (poza płatnymi, wykorzystywanymi głównie przez biura księgowe, bo żaden zwykły człowiek nie będzie płacił za program którego użyje raz w roku) WYMUSZA przekazanie 1% na OPP? Bez tego nie da się sfinalizować i wysłać formularza.
Sporo osób rozlicza się u księgowych, poza sobą nie znałam nikogo, kto rozliczał się sam na domowym programie.
U mnie wszyscy oddają rodzice rodzeństwo i ja, co prawda są to różne decyzje, ale robimy to już od wielu lat 😉
Mamy swoich stałych odbiorców jednego procenta 🙂
Co roku 1 % leci do schroniska albo dla fundacji psiakowej 😉 kocham zwierzęta i zawsze im pomagam 🙂
Jak co roku, to ważne, aby wesprzeć innych, gdy jest okazja.