Drugi share week w historii tego bloga – częstujcie się do woli i polecajcie swoje ulubione blogi. 

Nie chcę za dużo się powtarzać, zeszłoroczny share week miał więcej propozycji, więc możecie też do niego zajrzeć. Wszystkie blogi są nadal aktualne, nadal je czytam, autorzy nadal je piszą. 

Akurat to, że je piszą zawsze mnie dziwi, bo miałam taki czas w życiu, że jak zaczynałam czytać jakiś blog to on niedługo się zamykał. Pamiętam kobietę o nicku Karioka, pamiętam Olę, która oddała się już chyba całkowicie nauczaniu angielskiego, pamiętam jak na Enjoy Your Home wpisy pojawiały się regularnie. 

Mam nadzieję, że te blogi też będą ze mną jeszcze długo i że dodacie do listy coś od siebie. 

Stara Panna z Kotem 

Share week 2020

Była tutaj już rok temu. Za rok też będzie. Nie wyobrażam sobie żadnej niedzieli bez jej nowego wpisu. Chociaż czasem nie potrafię tego skomentować, bo porusza aż za bardzo. Chociaż czasem nie pod każdym zdaniem bym się podpisała, bo przecież musimy się różnić. 

Potrafi trafić w sedno tematu jak nikt inny. I robi z czytelnikiem co chce – wzrusza, zmusza do płaczu, do zastanowienia, do śmiechu, do sarkazmu, do szczerości. Jakby na chwilę przejmowała nad nami władzę. 

Jason Hunt 

Kiedyś zaglądałam z ciekawości. Od kilku miesięcy zaczęłam czytać regularnie, a nawet archiwalnie. Również w wersji anglojęzycznej. Trochę przegapiłam gdzieś jego przemianę z Kominka w Hunta i przyznaję, że jak opowiadam komuś coś co przeczytałam u niego albo usłyszałam na wykładzie to nadal mówię “Kominek to… Kominek tamto…” 

Kominka/Hunta i jego ranking zna chyba każdy. Lubię u niego wszystkie tematy – bieżące, socialmediowe, życiowe. To jest ten poziom humoru, który do mnie przemawia i którego zawsze zazdroszczę innym.

Krytyka Kulinarna

Jeżeli lubicie masło, cebulę i zupy to na pewno trafiliście już na bloga Magdy. Najlepsze recenzje polskich i zagranicznych restauracji, polecenia co i gdzie zjeść, żeby zaspokoić wszystkie swoje pragnienia. Do tego sprawdzone przepisy, ale sprawdzone tak do bólu, że nie ma opcji, że coś nie wyjdzie. 

A na koniec trochę lajfstajlu i szerokiej tematyki, mniej lub bardziej związanej z gastronomią. Nie da się tego bloga nie pokochać. 

Charlize Mystery

Moda to absolutnie nie jest mój żywioł, ale z przyjemnością pochłaniam inne wpisy – te o Nowym Jorku, kosmetykach, polecajkach różnej maści, urządzaniu domu czy przepisach na dobre rzeczy. Te o modzie w sumie też poczytam zawsze, bo jej wpisy są po prostu śliczne, no ale…

Karolina prowadzi bloga od 12 lat i była pierwszą szafiarką w Polsce, więc podejrzewam, że część z was pewnie ją kojarzy nawet bez mojego polecenia. 

TinaHa

Share week 2020

O blogu Martyny dowiedziałam się na blogerskiej konferencji i zaczęłam czytać. Plus size & beauty blog – nic więcej dodawać nie trzeba, sama bym się mogła tak opisać. 

U niej jest wszystkiego po trochu i ja lubię takie blogi – człowiek nie wie czy trafi na kosmetyki, recenzję robota sprzątającego czy coś z mody. Bardzo mi to pasuje, a do tego wszystkiego ma takie ładne zdjęcia, że zawsze czyta się jej wpisy z przyjemnością.