Przyznam szczerze, że masaż to nie jest moja ulubiona forma rozrywki. Na pewno nie masaż w studio wykonywany przez obcą osobę. Ale masaż z olejkami aromatycznymi być może na zawsze zmienił moje zdanie.
Nie wiem jak Wy, ale ja to jestem bardziej z tych co to posprzątają przed wizytą sprzątaczki. Ok, nie korzystam z usług sprzątaczki, ale tak to sobie wyobrażam. Masaż kojarzył mi się zawsze z męczeniem się przez godzinę ze świadomością, że ktoś na mnie patrzy i coś sobie myśli, ale nic nie mówi, bo wszystko odbywa się w ciszy. Na pewno nie było w tym miejsca na relaks. Mimo to pomyślałam sobie, że raz można spróbować, najwyżej wyjdę w połowie.
Masaż tajski z olejkami
Padło na salon ThaiSun, bo ostatnio zdarzyło mi się być kilkukrotnie w Krakowie i okolicach, a jest to jedno z miast, gdzie można ich znaleźć. Widziałam też wcześniej pozytywne opinie na temat ich obsługi, więc miałam nadzieję, że nic mnie tam nie zrazi. Na pierwszy raz wybrałam sobie masaż z olejkami aromatycznymi i chociaż robiłam to na czuja, to okazało się, że niewiele się pomyliłam, bo doczytałam już po fakcie, że jest on polecany na pierwsze spotkanie z masażem tajskim.
Jeżeli chodzi o sam masaż to jego głównym zadaniem jest relaks, a nawet “stan głębokiego relaksu”. Na początek jednak wybieramy olejek lub olejki – w zależności od naszych preferencji. Można kierować się samym zapachem, działaniem olejku albo pogodą, czyli na przykład przy takich upałach wolę masaż z mięta czy eukaliptusem niż ciężkimi zapachami. Ale jak kto lubi. Najgorszym elementem dla mnie było tak naprawdę rozebranie się i samo rozpoczęcie masażu, ale gwarantuję, że po minucie o wszystkim zapominacie i przestajecie się przejmować czymkolwiek.
![Masaż tajski z olejkami](http://www.lifebybea.pl/wp-content/uploads/2019/06/tajski-masaz-olejkami-aromatycznymi-1024x683.jpg)
Słońce Tajlandii… czyli masażystki
Co do preferencji to warto wspomnieć, że gdybyście mieli akurat ochotę na taką przyjemność, to dobrze jest wziąć opcję 90 minutową (najbardziej optymalna), a poza opisanym przeze mnie masażem do wyboru jest jeszcze całkiem sporo innych opcji, w tym masaż sportowy, dla dwojga czy gorącymi kamieniami. Ze względu na panujące u nas upały nie chciałam korzystać z kamieni, gorącego olejku kokosowego czy świec, bo bałabym się, że sama się rozpuszczę jak ta świeca, ale może to być dobra propozycja na jesień i zimę. Zresztą cała oferta dostępna jest na stronie ThaiSun i można samodzielnie doczytać szczegóły.
Na stronie znajdziecie też prezentację masażystek pracujących w salonach. Wszystkie pochodzą z Tajlandii (skąd oni ich w ogóle tyle biorą?), są przemiłe i można sprawdzić jakie masaże wykonują i z jaką siłą, a także umówić się od razu na konkretny masaż.
To jak? Był ktoś z Was na masażu tajskim? Uważajcie, bo jest tak przyjemnie, że można się uzależnić.
Zdjęcia pochodzą ze strony ThaiSun, wybaczcie, ale swoich nie robiłam 😉
Aż zachciało mi się takiego masażu. 🙂
O matko, ale bym chciała, żeby ktoś mnie tak wymasował!
Uwielbiam każdy rodzaj masażu! Już dawno nie byłam… Przydałby mi się taki relaks 😉
Który szczególnie polecasz?
Allle przyjemnośććć, bardzo chętnie bym skorzystała,
tak sugestywnie to opisałąś ,
ale u nas chyba takiego nie ma…
Z takiego masażu chętnie bym skorzystała.
Bardzo lubię takie masaże 🙂 Niedługo wybieram się na masaż, ale to nie będzie taki tajski, szkoda.
Ważne, że będzie przyjemnie 🙂
oo z chęcią bym spróbowała takiego masażu 🙂
Czasami [przydałby mi się taki masaż 🙂
Z chęcią wybrałabym się do jakiegoś gabinetu bo w domu tylko czasem mogę liczyć na takie luksusy ;D
Ale za to w domu jest za darmo 😀
Z masażami to zabawna sprawa, bo zawsze sądziłam że to nie dla mnie- ciężko znaleźć osobę bardziej niedotykalską niż ja. Ale kiedyś dostałam w prezencie masaż gorącymi kamieniami (zimą) i to było jedno z najzajebistszych doświadczeń ever! 🙂 Wbrew moim obawom nie miałam problemu ani z dotykiem obcej osoby, ani z tym, żeby się zrelaksować, i to było bardzo przyjemne. Byłam w sumie potem na jeszcze kilku różnych masażach (w tym na CZEKOLADOWYM- z jednej strony spoko, z drugiej strony masz potem czekoladę w miejscach, w których czekolada nie powinna się znajdować! :P), ale na tajskim nie byłam, zachęciłaś mnie,… Czytaj więcej »
Na czekoladzie nie byłam, co jest dziwne, bo czekoladę kocham i w żadnym miejscu by mi nie przeszkadzała 😀 Jak się przemogłam z tajskim to teraz świat masaży stoi przede mną otworem 😀
Z ogromną przyjemnością skorzystałabym z takiego masażu
Właśnie dziś skończyłam czytać książkę o zmyśle dotyku, jak wiele mu zawdzięczamy, a masaż to fantastyczna sprawa. 🙂
O, mamciu! Przydałoby mi się coś takiego 😀
Na pewno bardzo przyjemny masaż. Byłam
Na kilku, w tym lumi lumi i zdecydowanie bardziej komfortowo czuję się jak masuje mnie kobieta 🙂
Zgadzam się, chociaż na masażu wykonywanym przez mężczyznę nigdy nie byłam.
Przeczytałem erotyczny zamiast aromateryczny :p Ale i tak bym skorzystał 😀
Głodnemu chleb na myśli 😀
Uwielbiam masaże! Z przyjemnością wybrałabym się na taki i również wybrałabym olejki. Swoją drogą to musi być bardzo przyjemne być masowanym przez masażystkę z Tajlandii, co samo w sobie jest egzotyczne.
Wspaniały sposób na relaks 🙂
Ja też od razu jakoś się zwróciłam w stronę tych olejków 🙂
Chyba każdemu z nas taki masaż by się przydał, pełny relaks, pozazdrościć ….
Ja ostatnio będąc w pewnym hotelu chciałam odwiedzić strefę spa i wybrać się na taki właśnie masaż, ale strefa spa do 20 czynna. Jak na złość…
Niestety, strefy SPA często tak mają, ale w uważam, że w hotelach powinny być przynajmniej niektóre usługi do 22 😉
Ooo po calym tygodniu poszła bym na taki masaz
Jeszcze nigdy nie byłam na masażu. A taki brzmi super ❤
och marzy mi się taki relaks
uwielbiam masaże i mogłabym chodzić chyba co dzień 🙂 co prawda z tajskiego jeszcze nie korzystałam, ale może kiedyś to nadrobię 🙂
Codziennie to by było coś 😉
Przydał by mi się tai masaż… uwielbiam tego typu relaks.
Och, każdemu by się przydał 🙂
Nie byłam jeszcze nigdy na masażu tajskim 🙂 Może kiedyś spróbuję.
Żaden masaż nie relaksuje mnie tak jak tajski :))
Koty też lubią taki masaż specjalistyczny 🙂
Masaż jest mega przyjemny. Teraz zdecydowanie by mi się przydał, ale we wrześniu może się wybiorę
Niestety nie zawsze jest czas i możliwość.
Poszłabym na taki masaż, a ogólnie przydałby się mi taki fachowy. Oj, nawet bardzo by się przydał.